Klasa Okręgowa » Zamość | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.
224
Widziane z oddali (224)
I wszystko jasne. Na kolejkę przed zakończeniem rozgrywek sezonu 20013/2014 znamy już najważniejsze rozstrzygnięcia. Lista spadkowiczów została skompletowana wcześniej, ale nierozstrzygnięta pozostawała najważniejsza sprawa - awansu. Teraz wiemy już wszystko: awans do IV ligi wywalczył Kryształ Werbkowice.
W którymś z jesiennych felietonów pisałem, że właśnie w Krysztale upatruję głównego kandydata do zwycięstwa w rozgrywkach. A było to w okresie, gdy sukces za sukcesem święcił Grom Różaniec i to on uchodził za faworyta. Mam z tego tytułu drobną satysfakcję, ale sympatycznego czytelnika moich tekstów z Werbkowic zapewniam, że prorokiem nie jestem. Wystarczyło trochę spostrzegawczości, by dojść do wniosku, że Kryształ tym razem sposobi się do czegoś większego. Od wielu sezonów ten zespół należał do grona nadających ton rozgrywkom. W ostatnich pięciu sezonach był w pierwszej szóstce drużyn, w tym dwukrotnie zajmował miejsce na podium. Informacja o dokonanej modernizacji stadionu oraz sygnały dotyczące planów klubu przekonały mnie, że atak na pozycję lidera nastąpi właśnie w sezonie 2013/2014. Runda jesienna nie wskazywała jeszcze jednoznacznie, że plan się powiedzie, ale wyśmienita wiosna nie pozostawiła już wątpliwości: celem Kryształu jest zwycięstwo w całych rozgrywkach i upragniony awans. Konsekwentna realizacja zamierzeń przyniosła oczekiwany rezultat.
Mnie osobiście takie rozstrzygnięcie cieszy. Z uwagą, w miarę swoich skromnych w tym zakresie możliwości, przyglądałem się temu, co dzieje się w Werbkowicach. Trzeba było wiele wysiłku, by w ciężkich gospodarczo czasach dokonać unowocześnienia stadionu. Ktoś może powiedzieć, że skoro duża i zasobna cukrownia jest pod bokiem to nie ma nic bardziej prostszego. A to guzik prawda, bo cukrownia sama nie przyjdzie do klubu z pieniędzmi, tylko trzeba namówić cukrownię do otwarcia portfela i podjęcia decyzji o dotowaniu sportu, a to już zależy od inicjatywy i skuteczności działania władz klubu. Być może szef werbkowickiej cukrowni zaraził się od właściciela łaszczowskiego „Agroteksu” zamiłowaniem do futbolu, ale chwała mu za to, że na Kryształ łoży środki. A będą potrzebne jeszcze większe, gdyż koszty gry w IV lidze są znacznie wyższe. Na ten temat sporą wiedzę posiadają działacze z Tyszowiec i być może za worek słodkości mogą się nią podzielić.
Awans Kryształu cieszy dlatego, że klub jest organizacyjnie i finansowo przygotowany do gry w wyższej klasie rozgrywek.
A jak się mają sprawy pod względem sportowym? Od 17 kolejki rozgrywek Kryształ jest zespołem niepokonanym i to robi wrażenie. Doświadczenie wskazuje jednak, że to jeszcze nie dowód, iż w rozgrywkach na poziomie IV ligi beniaminek poradzi sobie bez problemów. Tak nie jest, gdyż wyższa klasa rozgrywek stawia też wyższe wymagania. To wiedzą zwykli kibice, a co dopiero trenerzy i piłkarze. O tym, czy drużyna wymaga wzmocnienia wie najlepiej szkoleniowiec zespołu. W lidze okręgowej Kryształ sprawiał bardzo dobre wrażenie i dysponował spora siłą, o czym świadczą imponujące zwycięstwa. Czy to wystarczy w wyższej klasie rozgrywek? Kryształowi życzę jak najlepiej.
To przedwczesne świętowanie w Werbkowicach jest następstwem niespodziewanego remisu Gromu Różaniec z odrodzonym na wiosnę Igrosem Krasnobród. Swoją szansę na awans Grom zaprzepaścił na początku rundy wiosennej doznając na swoim boisku trzech porażek (z Victorią, Kryształem, Unią). Te straty okazały się nie do odrobienia. Wydaje się też, iż wbrew buńczucznym słowom trenera, że Różaniec to wieś z innej bajki, Grom jest klubem znacznie gorzej niż Kryształ przygotowanym organizacyjnie do gry w wyższej klasie i dobrze się stało, że także sportowo walkę o awans z werbkowiczanami przegrał.
Do końca o awans walczyła Unia Hrubieszów. Do końcowego sukcesu zabrakło jej jednak - szczególnie jesienią - tej determinacji, która wytworzyła się w Werbkowicach. Wyśmienita gra Unii na wiosnę nie zrównoważyła strat poniesionych nieudaną jesienią. Awans jeszcze nie tym razem, ale w nadchodzącym sezonie może być już radośnie.
Na podsumowanie całego minionego już w praktyce sezonu przyjdzie jeszcze czas w trakcie letniej przerwy w rozgrywkach. Za tydzień kończą się emocje rozgrywek regionalnych, a pozostanie nam piłka na najwyższym światowym poziomie. Ta sama dyscyplina sportu, ale jakaś jakby inna.
Jamcito
Z innej bajki to slowa prezesa nie trenera, ale jakby pan przeczytał caly tekst to myślę, ze takich bzdur by pan tu nie pisał , bo to nie miało nic wspólnego z buńczucznością tylko ze skromnością, pozdrawiam
Rzeczywiście, wypowiedź prezesa przypisałem trenerowi. Ubolewam. Właśnie po lekturze całego tekstu dopatrzyłem się oznak buńczuczności autora wypowiedzi. To jednak nic złego. Taki właśnie powinien być prezes: dynamiczny, pewny siebie,majacy przekonanie o sile i wartości klubu, którym kieruje.Unikam pisania bzdur, ale nie zawsze to wychodzi. Grom wielce sobie cenię i jestem pewien, że w przyszłym sezonie także liczyć się będzie w walce o awans.Pozdrawiam.
I kolejne niedopatrzenie - zapomniałem wypełnić rubrykę autor.
Antolaka i tego śmiesznego i buńczucznego prezesika za dużo bylo w gazetach.Mówili nasza liga nasz awans a tu d***** !!zamiast zająć się graniem to biadolili jaki to maja świetny zespół=śmieszne!!! I jeszcze trener z ambicjami 3 ligowymi nie potrafil zbudowac formy pilkarzykow na początek sezonu
Zazdrośników nie brakuje:) śmieszny gościu.....
Boli? bo co? , bo prawdę powiedzialem.
gościu, każdy trener, każdy prezes klubu będzie tekstami w prasie straszył i opowiadał o ambitnych planach swojej drużyny :) gdybyś o tym pamiętał, śmiał bys się sam do siebie a nie pieprzył że ktoś że coś że nie to że nia tamto :) chłopie, wiocha z 800 mieszkańcami bije się o 4 ligę z powiatem i miastami w których gra po kilku Ukraińców i sponsorują ich m.inn cukrownia czy inne podmioty z głęboką kieszenią !!! Różaniec to jedyny klub nie będący gminą w tej lidze, i grający w 90% swoimi wychowankami, pracujący bądź studiujący w Lublinie, Krakowie czy w Rzeszowie. Chłopaki przyjeżdzają na wekend, spotkają się wieczorem na boisku pobiegają, poklepią piłkę, a ty człowieczku zarzucasz komus jakieś nie przygotowanie czy buńczuczne zachowanie ?!?! Kolejny rok Grom jest w trójce ligi. Pytania ??
(...) Grom jest znacznie gorzej przygotowany organizacjnie do gry w wyzszej lidze (...) prosze rozwinąć myśl ... ?!?!
|
Olimpia Miączyn | 0:2 | Korona Łaszczów |
2015-10-04, 16:00:00 |
||
oceny zawodników » |
Ostatnia kolejka 10 | |||
|
Najbliższa kolejka 11 |
Brak aktywnych ankiet. |
|
|||
|
dzisiaj: 153, wczoraj: 370
ogółem: 3 419 187
statystyki szczegółowe
Data:
18-11-12
Liczba:
7.730