Sensacyjna Porażka Łady Biłgoraj
Łada przegrała pierwszy raz w tym sezonie. Pogromcą lidera okazała się Korona Łaszczów, która zwyciężyła 3:2.
(Czytaj więcej)
Konia z rzędem temu, kto przewidział, że "biało-niebiescy” stracą pierwsze punkty w tym sezonie w meczu z przeciętnie dysponowaną ekipą Zbigniew Kuczyńskiego. Korona świetnie weszła jednak w spotkanie, wykorzystała błędy przeciwnika i została autorem największej niespodzianki sezonu zamojskiej "okręgówki”.
Przyjezdni już w 6 min objęli prowadzenie po celnym strzale Mateusza Romańczuka. 16 minut później było już 0:2. Sebastian Brytan wpadł w pole karne, został przewrócony przez jednego z obrońców, a sędzia Piotr Lipczuk bez wahania wskazał na jedenasty metr.
Pewnym egzekutorem rzutu karnego okazał się sam poszkodowany. Gdy w 26 min na 3:0 dla Korony podwyższył Jan Kulas, jasne stało się, że Ładzie będzie bardzo ciężko zdobyć choćby jeden punkt.
– Pierwsze pół godziny zagraliśmy bardzo słabo, zlekceważyliśmy trochę rywali. Nie ustrzegliśmy się błędów, co piłkarze Korony skrzętnie wykorzystali. Dwa razy skontrowali nas po rzutach rożnych, zasłużyli na pochwałę, bo zrobili to w sposób wzorowy – ocenił Ireneusz Zarczuk.
Szkoleniowiec Łady nie czekał ze zmianami. Już w 32 min wprowadził na boisko Mateusza Obszyńskiego. "Biało-niebiescy” zaczęli grać trochę lepiej i jeszcze przed przerwą zmniejszyli straty do jednego gola. W 41 min do siatki trafił Marcin Dycha, a 180 sekund później bramkę strzelił Szymon Wołoszyn.
Po uderzeniu pomocnika Łady, Łukasz Wawrzusiszyn miał problemy ze złapaniem futbolówki i wpadł z nią do siatki. Goście twierdzili, że piłka nie przekroczyła linii bramkowej, ale arbiter był innego zdania.
Po przerwie, mimo zdecydowanej przewagi gospodarzy, więcej goli nie padło i pierwsza porażka Łady stała się faktem.
Łada Biłgoraj – Korona Łaszczów 2:3 (2:3)
Bramki: Dycha (41), Sz. Wołoszyn (44) – Romańczuk (6), Brytan (22 z karnego), Kulas (26).
Łada: Szmit – Poliwka, Mulawa, Paluch (32 Obszyński), Kuliński, Sz. Wołoszyn, Żybura, Rozwadowski, Bielak (60 B. Wołoszyn), Dycha, Rataj.
Korona: Wawrzusiszyn – Świderek, Lewczuk, Chwała, Rogulski, Szarowolec (72 Mikołajczuk), Stefek, Romańczuk, Kulas, Jamroż, Brytan (89 Lepionka).
Sędziował: Piotr Lipczuk.
źródło: dziennikwschodni.pl