ŁKS Korona Łaszczów - strona oficjalna

Strona klubowa

Logowanie

Wyszukiwarka

LINKI

 

 

  TO MIEJSCE CZEKA

 NA TWOJĄ REKLAMĘ

     

 

 

STRONY INFORMACYJNE

 

 

PRASA

 

   




        

         

 

 

 

 

Mini-Chat

Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.

Statystyki drużyny

Aktualności

Felieton

  • autor: KroliK, 2012-10-01 18:46

 

166

 

Widziane z oddali (166)

 

Dla łaszczowskich kibiców ten weekend nie był udany. Na mecz z dziewczętami Korony przyjechały z dalekich Biedrzychowic piłkarki tamtejszego LKS Rolnik, które na zapleczu ekstraligi walczą już siódmy sezon sezon. Zespół zainaugurował I-ligowe rozgrywki już w sezonie 2001/2002, a więc w czasach, gdy w Łaszczowie nikomu nie przychodziło do głowy powołanie żeńskiego zespołu. Najpewniej też mało kto wiedział, że istnieje piłka nożna w wydaniu pań. W ubiegłym sezonie piłkarki Rolnika zakończyły sezon na 5 miejscu w tabeli z dorobkiem 31 punktów (10 zwycięstw, 1 remis, 7 porażek, bramki: 55:37). Rywalki znacznie górowały nad zawodniczkami Korony ligowym doświadczeniem, które zdecydowało, że po skromnym zwycięstwie drużyny gości 2:1 trzy ligowe punkty powędrowały na Dolny Śląsk. Nasze panie nie posmakowały jeszcze zwycięstwa i z dorobkiem 1 punktu za remis pod Wawelem z Wandą Kraków zajmują 8 miejsce w tabeli. Bez wątpienia czeka je walka o ligowy byt, ale nie są w niej bez szans.

Trudno nie zauważyć zmiany na stanowisku trenera żeńskiej drużyny. Wielce zasłużony, twórca tego zespołu, trener Rafał Hek stał się kolejną ofiarą piłkarskiej praktyki polegającej na tym, że w przypadku braku oczekiwanych sukcesów konsekwencje ponosi w pierwszej kolejności szkoleniowiec. W Koronie Hek ustąpił miejsca Jerzemu Bojko – szkoleniowcowi na Zamojszczyźnie znanemu, z bogatym trenerskim doświadczeniem i dorobkiem. Czas pokaże, czy decyzja zarządu klubu była trafna. W każdym bądź razie zmiana trenera, brak sukcesów w I lidze sprawiają, że potrzebna jest pełna mobilizacja całego zespołu, zachowanie spokoju, nie uleganie pesymizmowi. Wspaniała seria sukcesów przez ostatnie dwa lata musiała się kiedyś skończyć i to nastąpiło właśnie teraz, gdyż poziom gry na zapleczu ekstraligi jest wyraźnie wyższy od tego w drugiej lidze. Po aklimatyzacji, poznaniu stylu i poziomu gry rywalek przyjdzie czas na sukcesy. To tylko kwestia czasu i w to muszą wierzyć wszystkie bez wyjątku zawodniczki. Nowemu trenerowi trzeba 66)życzyć sukcesów w trudnej sztuce prowadzenia żeńskiej drużyny piłkarskiej. Osobiście mam też nadzieję, że trenerowi Rafałowi Hekowi podziękowano w odpowiedni sposób za wszystko, co zrobił dla kobiecego zespołu Korony; za jego zorganizowanie, wyszkolenie, wspaniałe sukcesy w rozgrywkach 3 i 2 ligi.

Sukcesów nie odnoszą też seniorzy Korony. Tydzień  temu, po zwycięstwie nad solidną Unią Hrubieszów, wydawało się, że podopieczni trenera Kuczyńskiego złapali drugi oddech i kibiców czekają lepsze czasy. Zadyszka trwa jednak dalej, czego dowodem jest kolejna przegrana w Majdanie Starym z Tanwią, która zdobywając na Koronie komplet punktów opuściła ostatnie miejsce w tabeli. Teraz „czerwoną latarnią” rozgrywek jest Orkan Bełżec. Seniorzy dali wszystkim do zrozumienia, że w tej rundzie nie dokonają rzeczy wielkich. To smutne, że mocny przez wiele lat zespół jest cieniem samego siebie i może przegrać z każdym przeciwnikiem, nawet tym najsłabszym. Końca kryzysu Korony nie widać.

Lider powiększył przewagę nad wiceliderem z Turbina. Łada skromnym 1:0 zapewniła sobie 3 punkty w meczu z Olimpią Miączyn, natomiast Tur nie poradził sobie z Aleksandrią Aleksandrów uzyskując jedynie remis 1:1. Dziesięć punktów przewagi Łady po dziesięciu kolejkach świadczy, że awans tego zespołu nie jest niczym zagrożony. Obecnie mamy sytuację, w której stawce przewodzi osamotniony lider z Biłgoraja, po którym mamy grupę ośmiu zespołów stanowiących solidny środek tabeli. Siedem ostatnich drużyn tworzy strefę zagrożoną spadkiem. W tej grupie jest, niestety, Korona Łaszczów, którą czekają teraz mecze z zespołami tworzącymi ligową czołówkę. O sukcesy będzie niezmiernie trudno i aż strach pomyśleć, jakie mogą być skutki możliwej kontynuacji serii porażek. W Łaszczowie trzeba koniecznie rozpocząć poszukiwania bębna, by po jego odnalezieniu bić na alarm. W przeciwnym razie kibice mogą się odwrócić plecami i stadion będzie potrzebny jedynie na dożynki oraz święto kalafiora.

 

Jamcito


  • Komentarzy [3]
  • czytano: [934]
 

autor: ~anonim 2012-10-01 19:31:16

avatar kto gorowal chyba sedziny bo nasze dziewczyny byly lepsze


autor: ~anonim 2012-10-01 22:25:19

avatar Pan nie widział meczu więc powiem, że byłem na całym i nasze dziewczyny przeważały. Był to ich najlepszy mecz. Dadzą rade walcza do konca i graja do konca. Mimo ze w 10 to i tak z tak doswiadczonym zespolem przegraly tylko 2;1.


autor: ~Jamcito 2012-10-01 22:38:25

avatar Jestem również przekonany, że dziewczyny poradzą sobie i w I lidze. Byle tylko nie straciły wiary w siebie i ciężko pracowały na treningach. Narodą będą wygrane bez względu na postawę sędziów.


Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Reklama

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Ostatnie spotkanie

Olimpia MiączynKorona Łaszczów
Olimpia Miączyn 0:2 Korona Łaszczów
2015-10-04, 16:00:00
     
oceny zawodników »

Zegar

Wyniki

Ostatnia kolejka 10
Korona Łaszczów 2:0 Igros Krasnobród

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 11

Ankiety

Brak aktywnych ankiet.

Kontakty

Administrator
zostaw wiadomość
KroliK - krolik.laszczow@gmail.com
status Gadu-Gadu

Najlepsi typerzy

Zaloguj się, aby typować.
Lp. Osoba Pkt.
1. Jamcito 26

MAPA ODWIEDZIN

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 5 gości

dzisiaj: 566, wczoraj: 1398
ogółem: 3 427 974

statystyki szczegółowe

Rekord odwiedzin:

Data:

  18-11-12

Liczba: 

 7.730